Holenderska duma szybkich brzmień. KI/KI rusza z wytwórnią Slash w nowej dla siebie roli

Kiki Wesselo na tę chwilę czekała od wybuchu pandemii. Po latach eksplorowania sceny i ciągłym definiowaniu siebie jako artystki, pierwsza w karierze wytwórnia Holenderki ukierunkowana w stronę dźwięków z lat dziewięćdziesiątych ukazuje ją w nieznanej dotąd roli.
Nad obecnym kształtem Slash pracowała 2 lata. Dlatego tak wiele sił i emocji kosztowało ją spięcie wszystkiego w spójną całość. W końcu ma być wyjątkowo i po swojemu. Niczym inspirowane wspomnieniami z rave’ów z końcówki ubiegłego wieku obecne doświadczenia ze sceną. KI/KI to synonim współczesnej DJ-ki odważnie łączącej trance, acid, techno z surową i nostalgiczną sferą młodzieńczych inspiracji pełnych oldchoolowej selekcji.
Czas debiutów
Kilkadziesiąt godzin po uroczystym ogłoszeniu najważniejszego w karierze projektu KI/KI surrealistyczne do niedawna marzenie stało się faktem. Przysłowie o pieczeniu dwóch pieczeni na jednym ogniu pasuje tu jak ulał. Nie dość, że Holenderka ruszyła z własną wytwórnią, to w dodatku pierwsze wydawnictwo wydane na jej poczet zawiera długo wyczekiwaną przez siebie muzykę. Autorski remiks jednego z czterech utworów znajdujących się na debiutanckiej płycie nowego labelu artystka określa mianem „inspirowanego wspomnieniami z rave’ów z lat dziewięćdziesiątych, których nigdy nie miała okazji doświadczyć”:
Slash to mieszanka projektów, w których skład wchodzą niektóre z moich kluczowych postaci z lat 90., które rozpaliły moją miłość do muzyki i skłoniły mnie do rozpoczęcia przygody z didżejowaniem i produkcją. To plus moi ulubieni współcześni producenci sprawia, że label jest dla mnie niezwykle osobisty. Za jego sprawą będę chciała pokazać, co się dzieje, gdy różne pokolenia artystów zaczynają pracować razem.
KI/KI [acid set] at Intercell – Acid Night 2020
Jakościowy gość
Pierwszym, który zaangażowany został w Slash, jest urodzony w Austrii Felix Benedikt aka Alpha Tracks. Były pracownik sklepów winylowych latami zdobywał muzyczne doświadczenie, dzięki czemu wiele z jego produkcji powstaje na żywo za sprawą analogowych maszyn. Efekty jego działań zostały docenione przez wytwórnie BPitch i Blue Hour oraz przez samą KI/Ki, która nie kryje szczęścia z nawiązania współpracy właśnie z Felixem:
Był on naszym ulubieńcem na długo przed powstaniem naszej wytwórni. Jego seria White Keys wydana w jego własnym labelu Morbid podbija parkiety na całym świecie. Swoimi EP-kami wydanymi w Blue Hour pokazał swoją jakość. Jego ostatnia współpraca z Oprofessionell jako Kineta jest piękna, urzekająca i jednocześnie potężna. Idealne do podkręcenia temperatury w każdym klubie.
Emocje towarzyszące premierze slash001 na dobre nie opadły, a wieści o drugiej i trzeciej EP-ce powoli przenikają do świadomości odbiorców. Ambicja prezentowania ukochanej muzyki jest dla KI/KI najważniejszą misją jej dotychczasowej przygody z muzyką. Już nie jako wyłącznie DJ-ka, a pełnoprawna właścicielka wytwórni i producentka pokonująca kolejne szczeble imponującej kariery. Owładnięta duchem nostalgii, z pomysłem na siebie. Holenderska duma wszystkiego, co szybkie.
Sprawdź także
Possession się nie zatrzymuje. Dwudniowy festiwal pod koniec sierpnia zatrzęsie Paryżem. Poznaliśmy cały line-up!

Niepisanych tradycji Tamy ciąg dalszy. Dlaczego Hector Oaks to gwarant muzycznego rollercoastera?

Sprawdź także

Possession się nie zatrzymuje. Dwudniowy festiwal pod koniec sierpnia zatrzęsie Paryżem. Poznaliśmy cały line-up!
