Karl Bartos z Kraftwerk przyznał się do kradzieży bitu

Karl Bartos ujawnił, że „zapożyczył” bit w jednym ze słynnych utworów Kraftwerk od Cliffa Richarda.
Kraftwerk i ich numery
W maju pisaliśmy o tym, że były członek klasycznej niemieckiej formacji elektronicznej Kraftwerk, Karl Bartos, latem opublikuje swoją autobiografię zatytułowaną The Sound of the Machine: My Life In Kraftwerk And Beyond. Premiera wydawnictwa przewidziana jest na 21 lipca i im bliżej jesteśmy tego dnia, tym bardziej rosną emocje. Teraz dodatkowo podgrzał je fakt, że Bartos przyznaje się w książce m.in. do tego, że w najbardziej twórczym okresie zapożyczył bit do hymnicznego utworu Numbers z nagrania Cliffa Richarda.
Do You Wanna Dance Cliffa Richarda & The Shadows było jednym z brytyjskich nagrań pop, które młody Bartos usłyszał dzięki swojemu przyszłemu szwagrowi, angielskiemu żandarmowi wojskowemu wysłanemu do Niemiec. Bartos zdradził to w programie artystycznym Front Row w Radio 4.
Krafterk – Numbers
Cliff Richard and The Shadows – Do You Wanna Dance
Komputerowy świat Kraftwerk
Bartos, który grał na perkusji elektrycznej w zespole, powiedział w trakcie wywiadu, że geneza Numbers (utwór nr 3 na albumie Computer World) pojawiła się, gdy podświadomie przypomniał sobie intro z Do You Wanna Dance podczas jam session.
Perkusista z The Shadows miał to perkusyjne intro, a moja podświadomość wzięła ostatni jego takt z off beatu i ten off beat przekształcił się w beat Numbers
– opowiedział na antenie Bartos.
Więcej szczegółów w tym temacie będziemy mogli poznać w jego książce autobiograficznej. Niemiecki artysta w rozmowie z Radio 4 powiedział, że ostatecznie opuścił zespół w sierpniu 1990 roku, ponieważ Kraftwerk przesunęli się bardziej w kierunku używania technologii komputerowej i mniej polegali na improwizacji na żywo, co nie spodobało się artyście.
Sprawdź także
Album z remiksami Kraftwerk będzie dostępny na nośnikach

Florian Schneider opuszcza Kraftwerk

Kraftwerk zagrali z astronautą

Sprawdź także

Album z remiksami Kraftwerk będzie dostępny na nośnikach

Florian Schneider opuszcza Kraftwerk
