Kapitalna EP-ka od MRD na początek roku
Prosty przekaz to najlepszy przekaz - tak mówią. W ten sposób chciałem wyrazić swoją radość po tym, co właśnie usłyszałem. Najnowsza EPka norweskiego producenta i didżeja MRD jest fantastyczna! Zobaczcie dlaczego!
MRD kradnie serca
Składające się z 4 utworów mini-wydawnictwo Out of Red, będzie do nabycia 28 stycznia, ale już dziś możecie go posłuchać na youtube’owym kanale HATE. MRD jest dość mało obecny w social mediach, także jego materiał pojawił się w sieci jako niespodzianka. Jeśli spodobał Wam się pierwszy wolumin Fall in Love (wspólna EP-ka Norwega z Julianem Mullerem), to teraz będziecie zachwyceni!
MRD na nowej EPce nawiązuje do progressive trance początku milenium, mieszając to ze swoim śpiewem stylizowanym na muzykę nowofalową przełomu lat 80. i 90. oraz z brzmieniem gitar! Mało? Dorzućmy jeszcze eurodance oraz obecne trendy w techno. Wyobrażam sobie, jak te kompozycje by się fantastycznie sprawdziły na żywo.
Tytułowy utwór to jest niesamowita historia, gdzie artysta połączył swój marzycielski śpiew, syntezatory, break znany z alternatywnych numerów wraz z gitarą, by chwilę potem zmienić nastrój kickiem.
Całość materiału trzyma w napięciu i kiedy dochodzi do końca, słuchacz pragnie jeszcze więcej muzyki od MRD. Norweg stworzył uniwersalną muzykę – pomimo dość ciężkiego charakteru wybranych gatunków, to sposób kompozycji potrafi zadowolić tych bardziej i mniej wtajemniczonych słuchaczy. Mam nadzieję, że w tym roku o MRD będzie jeszcze głośniej.
MRD – Out of Red
MRD – z kliniki na scenę
Kent Tonning znany pod aliasem MRD to jeden z najciekawszych projektów muzycznych ostatnich lat norweskiej sceny klubowej. Artysta w bardzo krótkim czasie zyskał sobie popularność i sympatię wśród środowiska techno – dzięki takim utworom jak Superwoman, Oslo czy Reach My Hand. Jego brzmienie jest melodyjne, bezkompromisowe, nostalgiczne, twarde i szczere, z mieszanką takich gatunków jak new wave, hardcore, ambient i szybkiego techno. Kent prywatnie jest pracownikiem kliniki weterynaryjnej.