Jan Jelinek & Kosmischer Pitch! @S?odownia 02.03
Jan Jelinek w Poznaniu! Na żywo usłyszymy go już 2 marca w Słodowni Starego Browaru. Jan Jelinek jest jedną z najwybitniejszych postaci współczesnej elektroniki. Najnowszą produkcją Jelinka jest płyta Kosmischer Pitch, wydana pod koniec 2005 roku, na której gra wraz z gitarzystą Andrew Peklerem oraz perkusistą Hanno Leichtmannem. Ten właśnie materiał zostanie zaprezentowany na koncercie w Starym Browarze. Szykuje się spore wydarzenie!
Jan Jelinek & Kosmischer Pitch!
Koncert w Słodowni Starego Browaru, Poznań
2 marca (czwartek) godz. 20.00, bilet 15 zł
Jako support wystąpią elch [radio kingston collective] oraz grupa temp_folder
Urodzony w Darmstadt Jelinek w 1995 roku przeniósł się do
Berlina. Mniej więcej w tym czasie zaczął eksperymentować z nowymi mediami i samplingiem.
Te poszukiwania wynikały jednak w mniejszym stopniu z jego pasji do muzyki
elektronicznej, a bardziej z inspiracji socjologią i fiolozofią, którą
studiował na uniwersytecie. W 1998 roku ukazała się jego pierwsza muzyczna
produkcja pod pseudonimem „farben”, wydany przez niezwykle prestiżową
frankfurcką wytwórnię Klang Elektronik. Nagraniem i produkcją zajął się znany
zespół realizacyjny Joerna Wuettkego i Romana Fluegela (Sensorama/Acid Jesus).
Czwarty album Jelinka, „farben” ukazał się w
kwietniu 2000 r. W tym samym czasie David Moufang (Move D) wydał w swej
wytwórni Source Records pierwszy autorski album Jelinka pod nowym pseudonimem
„gramm”. Zostały w nim rozwinięte i wycyzelowanie ukryte już w
„farben” idee – dźwiękowe konstrukcje, pełne melancholii, powagi i
finezyjnego rytmu, odległe od dominujących gatunków techno czy ambientu. Ale w
przypadku Jelinka należy zapomnieć o wszelkich sztywnych kategoriach, bo
„gramm” bezproblemowo i bezpośrednio łączy muzykę do tańca i do
słuchania.
Na „loop-finding-jazz-records” Jelinek przy pomocy
samplera skomponował oryginalną muzykę opartą na trzech głównych elementach –
na jazzie, na idei loop-finding-modulation i na wizualnym efekcie Moire’.
Jazzowe sekwencje z lat 60. I 70. zostały pocięte w linearne 1-sekundowe loopy
i poddane przetworzeniu na modulatorze. Dało to efekt przestrzennych aranżacji
z wielką głębią dźwięku. Tym razem nad nagraniem pracowali Stefan Betke (Pole)
z berlińskiej wytwórni ~scape.
Nie ma aż tak wielkiego znaczenia, czy Jelinek występuje
jako „gramm”, „farben” lub pod własnym imieniem i
nazwiskiem. O jego pozycji świadczą występy na międzynarodowych festiwalach i
wystawach, jak Austrian Ars Electronica czy berliński festiwal Z 2000. To nie
wyklucza, rzecz jasna, klubowych występów. Wtedy bierze górę dotychczasowe
brzmienie – skromne, delikatne szmery i rytmiczna, lecz niekoniecznie taneczna
muzyka. Muzyka Jelinka bywa również często miksowana. Wszystkie jego poprzednie
płyty były i są na nowo przetwarzane i dubowane na potrzeby live-actów, czego
najlepszym przykładem są remixy King Tubby’ego.
(clubbing.pl)
Najnowszą produkcją Jana Jelinka jest płyta Kosmischer Pitch, wydana pod koniec 2005
roku, na której gra wraz z gitarzystą Andrew Peklerem oraz perkusistą Hanno
Leichtmannem. Tym razem muzyk zwrócił się w stronę muzyki lat 70., odkrywając
na nowo brzmienia krautrocka, grup takich jak Can czy Faust. Równocześnie
bardzo wyraźne nawiązuje do najlepszych dokonań psychodelicznego okresu grupy
The Residents, przypominając brzmienie pierwszych samperów, wykorzystywanych
przez tę grupę na przełomie lat 70 i 80. Twórczo czerpiąc z historii, Jelinek
podlewa dawne pomysły nowoczesnym brzemieniem, specyficzną dla niego
mikroelektroniką, tworząc nowy wymiar muzycznej psychodelii. Ten właśnie
materiał zostanie zaprezentowany na koncercie w Starym Browarze. Szykuje się
spore wydarzenie!
temp_folder powstał wiosną 2004 roku.
Zespół można by zakwalifikować jako przedstawiciela postrockowych
odcieni nowych nurtów, gdyby nie notoryczne wyłamywanie się jednej,
zadanej konwencji; gdyby nie słabość do współczesnej sceny electro
i estetyki click; gdyby nie sentyment do muzyki lat 80-tych, szacunek
dla jazzu czy staromodnego fusion, gdyby nie zabawa z hiphopem, czy
fascynacja dubem. W związku z czym jest to, jak pół żartem pół serio
nazywają muzycy temp_folder, po prostu post-quasi-neo-pop-music.
temp_folder przygotowuje się do nagrania albumu, na koncercie można
będzie usłyszeć zarówno przedpremierowe utwory, jak i szkice czy
improwizacje.
sklad:
Jakub Sosnowski – saksofon, klarnet, instr. klawiszowe
Augustyn Maciejowicz – programowanie, instr. klawiszowe
Darian Kopaniarz – bas
Witold Skrzypczak – perkusja