Guillaume & The Coutu Dumonts dla Muno.pl – WYWIAD

Wywiad

Guillaume & The Coutu Dumonts wystąpi przed warszawską publicznością 16 listopada w klubie 1500m2, podczas imprezy labela Soundbar Records. Zapraszamy do przeczytania wywiadu, którego artysta udzielił Muno.pl!

Guillaume & The Coutu Dumonts jest Kanadyjczykiem, jednak jako miejsce swoich działań twórczych wybrał Berlin. Zadebiutował w 2006 roku EP-ką dla Mutek Records, choć jego muzyczna kariera zaczęła się dużo wcześniej, kiedy grywał na perkusji w zespole jazzowym [iks].
Artysta umiejętnie łączy gatunki house, techno, gospel i afro-beat. Używa żywych instrumentów, przez co jego muzyka brzmi niezwykle naturalnie. W 2007 roku nagrał debiutancki album ’Face A L’Est’ dla Musique Risquee, 3 lata później kolejny, ’Breaking The Fourth Wall’, dla francuskiego Circus Company. Obecnie promuje swój najnowszy, bardzo udany krążek ’Twice Around The Sun’.
Guillaume & The Coutu Dumonts w ostatnich miesiącach nawiązał współpracę z polskim labelem Soundbar Records, dla którego stworzył remix utworu Kozbera –  ’Minor Games’. Release party tego wydawnictwa odbędzie się 16 listopada w warszawskim klubie 1500m2, kiedy to artysta wystąpi wraz z Davem Aju oraz reprezentacją labela Soundbar Records w składzie Kozber, Rico Casazza, Tobias Manou, Popkids Vibes oraz Pirx’n’Perio.
Bilety na to wydarzenie możecie zamawiać za pośrednictwem Muno.pl.
Miejsce: 1500m2 – Warszawa

WYWIAD: GUILLAUME & THE COUTU DUMONTS (CIRCUS COMPANY/KANADA)

 

W Twojej muzyce łatwo doszukać się wypływów różnych gatunków muzyki, więc krąg Twoich inspiracji również musi być szeroki…
Coż… inspiracje mogą przyjść w różnej formie. Na pewno słucham różnej muzyki, ale wiele ispiracji pochodzi z rzeczy, które czytam – powieści, czasopisma naukowe itd.
Grywałeś na perkusji w zespole jazzowym. Co sprawiło, że zainteresowałeś się produkcją muzyki elektronicznej?
Grałem na latynoskich i afrykańskich perkusjach w wielu grupach. Zacząłem na nich grać, bo to było najłatwiejsze. Mogłem to robić bez posiadania prawdziej wiedzy o muzyce. Muzyka elektroakustyczna była tym, co wprowadziło mnie w elektronikę. Później poszedłem do klubu i poznałem nowy rodzaj muzyki. No i wpadłem!
Organizacja pierwszych edycji festiwalu MUTEK to ważny etap w Twojej karierze. Skąd wziął się pomysł na tak duże przedsięwzięcie?
Powinieneś o to zapytać Alaina Mongeau, który założył festiwal i prowadzi go od 12 lat. Ma bardzo ciekawą historię. Ja mogę powiedzieć, że dla mnie dużo rzeczy byłoby zupełnie innych bez tego festiwalu. Był on „trampoliną” dla wielu kanadyjskich artystów.
Dlaczego przeprowadziłeś się do Berlina? Czym różni się berlińska scena od montrealskiej? Czy Berlin odmienił Twoją muzykę?
Przeprowadziłem się do Berlina w maju 2007 roku. Berlin leży w Europie… to byłaby główna różnica (śmiech). Europa ma więcej ludzi, więcej klubów. Połączenia są bardziej rozwinięte, co ułatwia podróżowanie i granie muzyki.
Grasz tylko live i chyba nie lubisz być mylony z DJ-em. Nigdy nie pociągał Cię DJ-ing?
Nie mam nic przeciwko takim pomyłkom (śmiech). Kocham sztukę DJ-ską, ale po prostu nie chcę tego robić. Podchodzę do rzeczy z instrumentalnej strony, to mnie różni.
Właśnie ukazał się Twój trzeci album 'Twice Around The Sun’, który zbiera pochlebne recenzje. Pracowałeś nad materiałem z myślą o albumie, czy po prostu robiłeś nowe kawałki i w pewnym momencie uznałeś, że tworzą spójną całość? Ile czasu zajęło Ci zebranie materiału na płytę?
Zrobiłem wiele kawałków a następnie ukształtował się pomysł. Później zrobiłem jeszcze kilka numerów. Dojście do punktu, kiedy pomyslałem, że to jest to, zajęło mi około dwóch lat.
Opowiedz nam coś o swoim projekcie z The Side Effects. Jaki jest podział ról w zespole? To Ty decydujesz o wszystkim czy pozwalacie sobie na luźne improwizacje?
The Side Effects to moja muzyka w wydaniu na żywo, z muzykami, mnóstwem solówek, improwizacji… Klawisze, saksofon, gitary i wokal (Dave Aju). Improwizujemy w największym możliwym stopniu.
Z którego swojego numeru jesteś najbardziej dumny?
Hmmm… właśnie kończę go w moim studio. Musisz go później sprawdzić.
A jaki jest Twój ulubiony numer wszechczasów, niekoniecznie elektroniczny?
Wszechczasów… to zbyt trudne. Ale naprawdę kochałem Shabbaz Palaces 'Black Up’ i Peter Dundov 'Ideas from the Pond’.
Dzięki za rozmowę!
Dzięki!
Rozmawiał Daniel Czarnecki


Guillaume & The Coutu Dumonts – Twice Around The Sun by CircusCompany

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →