RECENZJA: FKA Twigs – 'LP1′

Recenzje

Tak jak zapowiadaliśmy, przedstawiamy naszą recenzję jeszcze ciepłego albumu FKA Twigs, zatytułowanego "LP1". Czy warto po nią siegnąć? Zdecydowanie tak!

Co czyni płytę dobrą? Czy jest to fakt, że przy każdym odsłuchu brzmi tak, jak ją zapamiętaliśmy, czy to, że za każdym razem znajdujemy w niej nowe smaczki, na które do tej pory nie zwracaliśmy uwagi? W przypadku tzw. evergreenów (utworów, które wciąż są „hitami” po 20 latach) z pewnością chodzi o fakt zapamiętania. Czy w przypadku współczesnej muzyki, nazwijmy ją „elektroniczną”, (pomijając debatę nad sensownością tego określenia), wciąż chodzi o zapamiętywanie, czy może o odnajdywanie?
Dyskusja ta ma szczególne znaczenie w przypadku pierwszej długogrającej płyty FKA Twigs, ponieważ – w moim przekonaniu – spełnia ona oba kryteria. Złożoność produkcji i jednoczesna łatwość zapamiętania i podchwycenia melodii i refrenów, tworzą wyjątkowe dzieło. CZYTAJ CAŁOŚĆ >>>


Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →