Anemik
Info
Po tym jak w czerwcu swój krążek wydała Ada, nadszedł czas na kolejne producenckie dokonanie kobiety. A że ja bardzo lubię, kiedy do komponowania klubowych bitów zasiadają damy, to cieszę się, że w ręce (i uszy) wpadł mi krążek Dinky – pochodzącej z Chile Alejandry Iglesias, dla której temat minimal house’u nie jest obcy.
Jak twierdzi, Wagon Repair jest jedną z jej ulubionych wytwórni. Demo z nowymi kawałkami postanowiła wysłać więc do nich i udało się. Sama przyznaje, że musiała dość ciężko pracować nad albumem, by osiągnąć poziom godny WR, ale opłaciło się. Dostajemy ‘Anemik’ – dzieło tyleż intrygujące, co różnorodne.
Całość równomiernie pulsuje, a beat ładnie pyka praktycznie przez cały czas trwania albumu. Czuć w tym jednak delikatność i kobiece podejście – czyli znów sporo emocji i duszy. Mimo tego produkcja w ogóle nie traci na dokładności. Wpadek tu brak, a jeśli pojawiły się błędy, to zostały wykorzystane tak, by uczynić z nich atut (mowa tu o ‘Glassik’, w którym błąd sekwencera przekształcono w główną oś tego minutowego skitu). Poza tym podśpiewuje rumuńska śpiewaczka ludowa czy nawet sama Dinky w duecie z Jorgem Gonzalesem.
Momentami ‘Anemik’ jest cudownie rozmarzony, jak w ‘Rainfallic’, innym razem mocno taneczny jak w ‘Ceramik’ czy znakomitym ‘Westoid’. Z pozoru dwa odległe od siebie tematy zostały zgrabnie złączone w całość – różnorodnie, lecz spójnie. Nowy krążek to naprawdę dobra pozycja w dyskografii Alejandry. Romantycznie, kobieco i ładnie, czyli… cała Dinky.
Tracklista
Tracklista:
01. Childish
02. Romaniks
03. Westoid Feat Updates
04. Gold Fishes
05. Rain Fallic
06. Anemik
07. Glacial
08. Ceramik
09. Glassic
10. Skyped
11. Epilepsia
12. Fadik
13. Nocturnal