DDD, Ace Aura, Pixel Terror – jeden dzień, trzy świetne basowe EP-ki

Basowe EP-ki wciąż popularniejsze niż albumy

Każdego tygodnia, z reguły w piątki, streamingi zalewane są potężną ilością nowych basowych produkcji. Licznik ten zwiększa się co 7 dni o spokojnie ponad 50 zupełnie nowych produkcji i ta liczba i tak jest z pewnością dużo większa, ale nie sposób wszystkiego zliczyć.

Dzień w dzień na basowej scenie oczekuje się wieści o nadchodzących premierach z obozów Never Say Die Records, Disciple, Subsidia, 1985 Music, Bassrush, CruCast, Night Bass i Deadbeats, które uchodzą za liderów w swoim fachu, a ich skrzynki mailowe poświęcone demo codziennie zalewane są dziesiątkami wiadomości.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Czy „CRISIS VISION” MUST DIE! to najlepszy basowy album 2021 roku?

Wszystkie z wymienionych wytwórni oraz pozostałe, nadal stronią od wydawania pełnych krążków, skupiając się bardziej na promowaniu EP-ek i pojedynczych singli. Wiadomo, że są wyjątki – w tym roku m.in. Trampa, MUST DIE!, Virtual Riot, Apashe czy Whales, ale i tak są to pojedyncze jednostki.

DDD debiutuje w Cyclops Recordings

Przechodząc już do konkretów, a dokładniej najświeższej muzyki, która pojawiła się dziś na streamingach, nie sposób wyróżnić trzech, a w zasadzie czterech EP-ek.

Pierwsza z nich, Revolving Eclipse autorstwa austriackiego producenta DDD, jest jego debiutanckim materiałem wydanym w Cyclops Recordings, należącym do triumfującego w ostatnich latach Subtronicsa.

EP-ka składa się z czterech riddimowych tracków, z których niektóre zahaczają o brzmienia future riddimowe rodem z wytwórni Halcyon, czyli miejsca, gdzie ukazała się poprzednia EP’ka DDD – Aether Plane. Jeden z najnowszych kawałków DDD zgarnął support od wspomnianego Subtronica podczas jego występu na Red Rocks, co jest nie lada gratką dla każdego młodziaka.

DDD – Revolving Eclipse EP

Ace Aura nareszcie w Never Say Die Records

Pojawienie się Ace Aury w szeregach NSD było tylko kwestią czasu. Przez ostatniego 2 lata jego produkcje przywłaszczały sobie inne topowe basowe marki – Circus Records, Disciple Round Table, Buygore, Monstercat i Cyclops Recordings.

Podobnie jak DDD, Ace Aura zaprezentował nam cztery świeże tracki, które zostały ubrane w EP-kę Gem World. Tutaj również mamy do czynienia z riddimowymi brzmieniami i zajawkami dubstepu. Jedna z najciekawszych EP-ek Never Say Die Records w 2021 roku? Zdecydowanie!

Ace Aura – Gem World EP

Pixel Terror jak zwykle na poziomie

Amerykański duet, głównie kojarzony z Monstercat, zrobił mały skok w bok i wylądował w Bassrush Records, należącym do eventowego giganta Insomniac Events. Muzycznie bez zaskoczeń, Pixel Terror to oczywiście dubstep, bardzo skomplikowany produkcyjnie dubstep.

Też cztery kawałki i mimo tego, że muzycznie Pixel Terror raczej się nie zmieniają, to z każdą EP-ką słychać nie tylko ich rozwój, ale i powiew świeżości, co naprawdę jest nie lada wyzwaniem, gdy trzymasz się cały czas jednej stylistyki.

Pixel Terror – Empire EP