Daft Punk niczym Tupac w grze video? Niewykluczone
Pamięć o Daft Punk wiecznie żywa. Był już wyjątkowy „tribute mix”, wykon znanych przebojów fracuskiego duetu na kalkulatorach, teraz przyszła pora na... grę wideo? Przynajmniej z takiego założenia wychodzą fani gry Splatoon 3. Skąd te przypuszczenia?
Ilekroć jesteśmy świadkami końca pewnej ery, czy to muzycznej, filmowej, czy sportowej, kurz towarzyszący obwieszczeniu końca kariery spada w dość ślamazarnym tempie. Zanim na dobre zdążymy zapomnieć o danym artyście tudzież sportowcu, raz na jakiś czas jesteśmy świadomi zjawiska, które skrzętnie stara się nam wyperswadować pomysł o porzuceniu w go w zapomnienie.
Daft Punk niczym Tupac?
W ostatnim wydaniu japońskiego magazynu CoroCoro, poświęconego grom video, Daft Punk pojawili się na całostronicowej reklamie nadchodzącego tytułu Nintendo, Splatoon 3. Reklama bezpośrednio odnosi się do nieistniejącego już duetu z obrazem w lewym dolnym rogu z nagłówkiem, który mówi Around The World, a następnie Daft Punk Airlines.
Dzięki użytej w reklamie nazwie i podobiźnie kultowego francuskiego duetu, fani zaczęli snuć pierwsze teorie. Chodzą słuchy, że Daft Punk mogą być zaangażowani w nadchodzącą grę poprzez wkład w jej ścieżkę dźwiękową, albo ewentualnie dedykowane skórki do gry. Jak się okazuje, współpraca z muzycznymi sławami, dla twórców Splatoon 3, nie jest niczym nowym. Poprzednie części serii zawierały dla przykładu hołdy dla Biggiego Smallsa i Tupaca.