„Cześć i chwała producentom!”. Instytut Dźwięku od teraz w kolejnych miastach
„Wzięliśmy do serca słowa obywatela Bąkiewicza, iż czas nieść krużganek oświaty” – pisze MANOID w swoim poście dotyczącym Instytutu Dźwięku, dodając po chwili wzmiankę o kolejnych miastach „niosących propagandę klubowej kultury, wolności twórczej i zajawki”. Zapisy na zajęcia z produkcji, DJ-ingu, miksu i masteringu możliwe są teraz nie tylko w Warszawie, ale i Gdyni, Krakowie i Wrocławiu.
Instytut Dźwięku, mimo niedługiego stażu, rozrasta się z niebywałą prędkością. Ledwo co otwierał zapisy na pierwsze zajęcia i kompletował skład stołecznej kadry, by po 30 miesiącach otworzyć się w kolejnych miastach. Znakomity odbiór projektu oraz kolejni chętni do zdobywania muzycznej wiedzy pchnęły założyciela projektu, MANOIDA, do ekspansji kolejnych miast – nie tylko udoskonalania filii przy Placu Konstytucji 5 w Warszawie. Tym oto sposobem poznaliśmy dwa nowe nazwiska (Aksamit została ogłoszona we wrześniu), które od przyszłego roku dołączą do rodziny szkoły spod znaku pioruna:
Minęło ponad 2,5 (roku – przyp. red.) od uruchomienia Instytutu Dźwięku. Jako, że jesteśmy pierwszą w Polsce platformą edukacyjną związaną z muzyką i kulturą klubową, do Warszawy zgłaszali się ludzie z całej Polski. Dostawaliśmy wielokrotnie pytania, czy robimy warsztaty w innych miastach. Pomysł zaczął kiełkować w głowach. W te wakacje, w porannej aurze Las Festiwalu spotkałem się z Alicją (Aksamit). Spontanicznie postanowiliśmy uruchomić kursy DJ-skie we Wrocławiu. Pomysł spotkał się z dużym zainteresowaniem, co dało wiatr w żagle. Potem kropki łączyły się już same. Pojawił się Marboc, który jest świetnym DJ-em i producentem o szerokim spektrum umiejętności oraz aetha – utalentowana DJ-ka z Krakowa
– tłumaczy MANOID.
Fot. Instytut Dźwięku
Instytut Dźwięku od teraz w Krakowie, Gdyni i Wrocławiu
Nadmorska Gdynia (wpisane Trójmiasto, ale z pierwszej ręki wiemy, że chodzi o Gdynię) czy oddalony o ponad 600 km Kraków? A może Wrocław i Projekt Pralnia, w którym to pierwsze zajęcia odbywają się pod czujnym okiem Aksamit? Do wyboru, do koloru, a to zapewne nie koniec, o czym dalej wspomina Karol:
Chcemy stworzyć miejsca w całej Polsce, gdzie ludzie zainteresowani rozwojem, będą mogli wymieniać umiejętności i zdobywać wiedzę. Idąc dalej chcemy stworzyć społeczność, która będzie pomagać sobie i wspólnie tworzyć polską scenę klubową. Cieszy nas, gdy obserwujemy, jak nasi absolwenci występują w klubach czy na festiwalach lub wydają własną muzykę. Wierzymy, że dzięki temu poziom polskiej sceny będzie rósł z roku na rok.
O krótki komentarz na gorąco względem świeżutkiego ogłoszenia poprosiliśmy nowych wykładowców Instytutu, Marcina i Anetę:
Marboc: Bardzo się cieszę na współpracę z MANOIDEM. Karol obdarował mnie dużym zaufaniem, za co jestem mu wdzięczny. Po kilku rozmowach złapaliśmy fajny kontakt. Z przyjemnością przekaże wiedzę, którą nabywałem od 15 roku życia. Nie tylko jako producent ale też jako DJ i dźwiękowiec.
Aetha: Od 18 stycznia poprowadzę w Krakowie warsztaty DJ-skie na zaproszenie Instytutu Dźwięku. Będziemy uczyć się przede wszystkim technicznych podstaw miksowania oraz beatmachingu. Omówimy sobie teoretyczne aspekty grania, a także opowiem jak wygląda świat DJ-ski „od kuchni”. Uczestnicy będą mogli nauczyć się grać w klubowych warunkach, nauczą się również podłączać sprzęt, porozmawiamy o tym, jak budować przekaz i nastrój w setach. Na co dzień gram na cdkach i wszystko, co wiem na ich temat, postaram się przekazać w różnych praktycznych zadaniach. Oprócz spotkań ze mną przewidziane są również lekcje na winylach z wybranym przeze mnie DJ-em. Kurs zakończy się wspólną imprezą, podczas której wszyscy będą mogli zagrać swojego premierowego seta w klubie dla prawdziwej publiki. Perełki wezmę pod swoje skrzydła i pomogę w dalszym rozwoju!
Fot. Instytut Dźwięku
