Selekcja: Adryiano dla Muno.pl. Clairo, Shakedown i… Mark Oh
Parę tygodni temu zamieniłem kilka zdań z Adryiano. Nie mogłem odmówić sobie przyjemności zaproszenia polsko-niemieckiego twórcy do jednego z Waszych ulubionych cykli. Przed Wami Selekcja w wydaniu Adryiano.
Upływające tygodnie są dobrą okazją do przeglądu własnej kolekcji lub powrotu do albumów czy setów, których odsłuch wiecznie odkładaliśmy na później. Sam odhaczam kolejne pozycje z listy dotąd nieprzesłuchanych nowości czy klasyków do nadrobienia. Po tym, czym w Selekcji podzielił się Adryiano, znów czeka mnie parę dodatkowych godzin diggowania w internecie. Kilka zaprezentowanych niżej produkcji skutecznie pobudziło apetyt, by poznać co nieco więcej od ich autorów.
Adryiano
Adryiano. Powrót do przeszłości
Gdy rozmawialiśmy kilka tygodni temu, Adryiano niejednokrotnie wspominał o inspiracjach z przeszłości. A to o muzyce house z lat 90., a to o popularności trance’u na początku lat 00. Jednocześnie zwrócił uwagę na to, jak ważną kwestią jest dobra energia. Mowa tu zarówno o tej towarzyszącej produkcji muzyki, jak i podczas samego grania, choćby w formule b2b. Sprawdzając kolejno pozycje, które Adryiano wymienił w Selekcji, trudno się z tym nie zgodzić.
Mam nadzieję, że podobnie jak mi, Wam również poniższe utwory dadzą niemało frajdy. Łapcie nieco pozytywnej energii od Adryiano, a jeśli jeszcze nie przeczytaliście wywiadu to znajdziecie go tutaj.
Selekcja – Adryiano
Ostatni utwór/album, który kupiłeś:
Clairo – Immunity
Pierwszy utwór/album, który kupiłeś:
Twenty 4 Seven – Slave To The Music
Utwór, który nigdy nie opuszcza Twojej torby z płytami/pendrive’a:
Adryiano – On My Side
Ulubiony utwór grany do znudzenia na początku kariery:
Mountain People – 005.2
Utwór, który jest w stanie poderwać najbardziej oporny tłum:
Shakedown – At Night (Kid Creme Remix)
Ulubiony utwór, który grasz w ciągu ostatnich 2-3 miesięcy:
Superlover – Piano Pump
Utwór ulubionego producenta:
Polymod – No Other
Ulubiony utwór na otwarcie setu:
DJ Honesty – Moment
Ulubiony utwór na zamknięcie setu:
Le Knight Club – Cherie D’Amoure
Utwór na powrót z imprezy nad ranem:
DJJ – Just a lil
Utwór celebrujący poranek bez kaca:
Gold Panda – Transactional Relationship
Utwór, na którego prośbę o zagranie akurat się zgodziłeś:
Adryiano – Dreams With
Guilty pleasure, którego nie masz oporów, by grać:
Mark Oh – Love Song
Trzy utwory, które definiują moją selekcję:
Je Davu – Music Got U Movin
Bernard Badie – Move to the beat
Paolo Macri – Outbreak
Album, który lubisz, a który nie ma nic wspólnego z tym, co grasz lub tworzysz:
AFI – The Art Of Drowning
