Trzy piwka i do domu. Chcąc ratować reputację, Ibiza wprowadza limity spożycia alkoholu

Od sześciu do sześciuset tysięcy euro grzywny grozi od teraz za nieprzestrzeganie wytycznych dotyczących nadużywania alkoholu na Ibizie. Zapomnijcie o happy hours i dwunastu piwkach w cenie dwudziestu czterech. Dla branży gastro na trzeciej co do wielkości wyspie archipelagu Balearów nastały dziwne czasy. Dlaczego?
Ibiza. Walka o dobre imię
Czasy beztroskiej zabawy pomału odchodzą do lamusa. Koniec z nielimitowanym piciem ulubionego trunku z domieszką alkoholu, nie mówiąc o skakaniu z balkonu do basenu czy organizacji imprez na łodziach i w pubuch. Władze Balearów postanowiły zawalczyć o dobre imię Ibizy i z towarzyszącą jej reputacją miejsca imprez i nadużywania alkoholu.
Wysokie kary grzywny sięgające ponad 600 tys. euro czekają na krnąbrnych turystów i właścicieli lokalów pod warunkiem złamania któregoś z nowo wprowadzonych zakazów. Żeby tego było mało, od teraz niedozwolone będą ekskluzywne oferty sprzedaży alkoholu, takie jak happy hours czy darmowy alkohol w cenie już zakupionego. Wszystko, co ma w teorii zachęcać do spożywania wysokoprocentowych trunków, będzie duszone w zarodku. Nie ma zmiłuj.

Ibiza. Strach się bać
Czym byłyby zakazy bez kar pieniężnych – w tym przypadku wyjątkowo surowych. Jeśli danej osobie zostanie udowodnione naruszenie któregoś z przepisów (np. wypicie więcej niż sześciu drinków dziennie, z czego trzy w porze lunchu i trzy wieczorem) może ona zostać ukarana grzywną w wysokości od tysiąca do sześciu tysięcy euro. Dotyczy to zarówno osób korzystających z wakacji all inclusive na Ibizie, jak i tych na Playa de Palma czy w zachodniej części Sant Antoni de Portmany.
Poważne i bardzo poważne kary grożą także lokalom i punktom sprzedaży detalicznej, w których sprzedaje się alkohol (sklepy i bary). Pozbawione możliwości jego codziennej sprzedaży od 21:30 do 8:00 rano, załapią się na kary wynoszące nawet 600 tys. euro pod warunkiem udowodnienia im naruszenia narzuconych zasad. W skrajnych przypadkach dopuszczone jest zamknięcie działalności na okres do trzech lat.
Sprawdź także
Afterlife na Ibizie. Tale Of Us przejmują rezydencję w czołowym klubie

Ibiza podczas lockdownu. Powstał dokument na temat sytuacji na wyspie

Ikony elektroniki wracają na Ibizę. Black Coffee z rezydenturą w legendarnym klubie

Kultowy klub Space Ibiza niedługo wznowi działalność!

Sprawdź także

Afterlife na Ibizie. Tale Of Us przejmują rezydencję w czołowym klubie

Ibiza podczas lockdownu. Powstał dokument na temat sytuacji na wyspie

Ikony elektroniki wracają na Ibizę. Black Coffee z rezydenturą w legendarnym klubie
