Trzy piwka i do domu. Chcąc ratować reputację, Ibiza wprowadza limity spożycia alkoholu

Fot. Jacob Lund / Shutterstock
News
ibiza

Od sześciu do sześciuset tysięcy euro grzywny grozi od teraz za nieprzestrzeganie wytycznych dotyczących nadużywania alkoholu na Ibizie. Zapomnijcie o happy hours i dwunastu piwkach w cenie dwudziestu czterech. Dla branży gastro na trzeciej co do wielkości wyspie archipelagu Balearów nastały dziwne czasy. Dlaczego?

Ibiza. Walka o dobre imię

Czasy beztroskiej zabawy pomału odchodzą do lamusa. Koniec z nielimitowanym piciem ulubionego trunku z domieszką alkoholu, nie mówiąc o skakaniu z balkonu do basenu czy organizacji imprez na łodziach i w pubuch. Władze Balearów postanowiły zawalczyć o dobre imię Ibizy i z towarzyszącą jej reputacją miejsca imprez i nadużywania alkoholu.

Wysokie kary grzywny sięgające ponad 600 tys. euro czekają na krnąbrnych turystów i właścicieli lokalów pod warunkiem złamania któregoś z nowo wprowadzonych zakazów. Żeby tego było mało, od teraz niedozwolone będą ekskluzywne oferty sprzedaży alkoholu, takie jak happy hours czy darmowy alkohol w cenie już zakupionego. Wszystko, co ma w teorii zachęcać do spożywania wysokoprocentowych trunków, będzie duszone w zarodku. Nie ma zmiłuj.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Ibiza, alkohol
Fot. Rianna Clark

Ibiza. Strach się bać

Czym byłyby zakazy bez kar pieniężnych – w tym przypadku wyjątkowo surowych. Jeśli danej osobie zostanie udowodnione naruszenie któregoś z przepisów (np. wypicie więcej niż sześciu drinków dziennie, z czego trzy w porze lunchu i trzy wieczorem) może ona zostać ukarana grzywną w wysokości od tysiąca do sześciu tysięcy euro. Dotyczy to zarówno osób korzystających z wakacji all inclusive na Ibizie, jak i tych na Playa de Palma czy w zachodniej części Sant Antoni de Portmany.

Poważne i bardzo poważne kary grożą także lokalom i punktom sprzedaży detalicznej, w których sprzedaje się alkohol (sklepy i bary). Pozbawione możliwości jego codziennej sprzedaży od 21:30 do 8:00 rano, załapią się na kary wynoszące nawet 600 tys. euro pod warunkiem udowodnienia im naruszenia narzuconych zasad. W skrajnych przypadkach dopuszczone jest zamknięcie działalności na okres do trzech lat.



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →