Cassius po raz ostatni. Premiera remiksu Fioriousa już tuż, tuż

Fiorious. Niespiesznym tempem w drodze na szczyt

I’m Not Defeated Fiorious był z pewnością jednym z największych house’owych  hymnów roku 2019. Opatrzony poruszającym teledyskiem, pokazujący historię walki o równość społeczności gejowskiej i określany jako  „powerful call-to-resistance anthem” zdobywał popularność powoli, ale bardzo skutecznie. Trzy grosze do sukcesu tego nagrania dołożył Cassius, a dokładniej zmarły w czerwcu ubiegłego roku współtwórca projektu, Philippe Zdar.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Furious. Na warsztacie u Catz 'n Dogz, Joey’a Negro i Mousse’a T. 

Utwór z czasem pojawiał się na tracklistach największych house’owych DJ-ów, którzy grali zarówno oryginał, jak i remiks Honey Dijon. Często bawili się także „samplowaniem” acapelli z winyla.

Po wielu miesiącach budowania pozycji prawdziwego klasyka, przyszła kolej na nowe remiksy, które tę pozycję niewątpliwie ugruntują. Najpierw okazało się, że przy numerze majstrowali nasi polscy spece od muzyki house – Catz ‘n Dogz. Ich wersja Extended Pride Mix była zarazem debiutem chłopaków w labelu Glitterbox.  Remiks ten był bardzo wyczekiwany i zbiera dobre recenzje. W tym samym czasie ukazały się także reinterpretacje autorstwa innych wielkich remikserów. Mowa o Joey Negro i Mousse T.

Cassius po raz ostatni. XXL Remix już w styczniu

Wygląda na to, że punktem kulminacyjnym popularności I’m Not Defeated będzie końcówka stycznia. Wtedy właśnie na rynku pojawi się ostania z produkcji duetu Cassius, czyli Cassius XXL Remix.

Tragiczna śmierć Philippe’a Zdara w czerwcu ubiegłego roku zakończyła nie tylko jego życie. Wypadek oznaczał także koniec projektu Cassius, tworzonego przez Zdara i Huberta Boombassa. Wydawnictwo na Glitterbox Recordings będzie finalnym, pośmiertnym hołdem dla tego francuskiego producenta.

Fiorious – I’m Not Defeated (Cassius remix) – [Glitterbox, 2020]

Ed Banger Recrodings crosslabelowo z Glitterbox

Wspomniane wydanie powstało we współpracy z francuską wytwórnią Ed Banger i otrzymało błogosławieństwo od rodziny Zdara. Wszystkie zyski zostaną przekazane na rzecz Rainbow Railroad, kanadyjskiej organizacji charytatywnej, której celem jest pomoc członkom społeczności LGBTQ+ w uwolnieniu się od przemocy i opresyjnych okoliczności.

Tak o remiksie mówił sam Fiorious:

Remis jest inspirującym ośmiominutowym tour de force i najbardziej gorzkim prezentem dla nas wszystkich. Ten remiks jest specjalny z wielu powodów. Kiedy inny artysta, którego podziwiasz od lat, chwali twoje dzieło, jest to niesamowitym uczuciem. Nikt nigdy nie spodziewał się, że właśnie ten numer będzie ostatnim dziełem Cassiusa, ale z pewnością stał się swoistym dziełem miłości dla nich. Słychać to w muzyce bardzo mocno.

Założyciel label  Ed Banger, Pedro Winter, znany również jako Busy P, dodał:

Zdar zagrał mi remiks, gdy zmierzaliśmy na ostatni wspólny występ, jaki kiedykolwiek zagraliśmy razem. Był świadom faktu, że on i Boombass wydali niesamowitą wersję tego kawałka. Oryginalna piosenka była już zresztą jedną z najlepszych, najmocniejszych w tym roku, a dodanie potężnego groove’u, hipnotycznych bębnów Cassiusa sprawiło, że remiks stał się natychmiast klasykiem.

Posłuchajcie, jak brzmi mała próbka wspominanej interpretacji.