Aus Music – All Night Long
Info
Aby pokazać, jak brzmiała i jak brzmieć będzie muzyka wydawana w labelu Aus Music, którego założycielami są Will Saul i Sideshow (znany szerzej jako Fink z Ninja Tune), została wydana kompilacja ’All Night Long’. Do ręki dostajemy dwudyskowy zestaw spreparowany przez pierwszego z wyżej wymienionego duetu producenta. I szczerze przyznaję, że mam z oceną tego wydawnictwa niemały problem.
Na płycie pierwszej zebrano numery przygotowane przez producentów związanych z labelem specjalnie na ten album. Dostajemy trzynaście bardzo różnorodnych pod względem brzmienia utworów. Całość otwiera przyjemny house podbity gitarowym brzmieniem, które pojawia się w dwóch pierwszych trackach. Potem minimal w wykonaniu Siana – czyli pierwszy intrygujący kawałek na krążku.
Właśnie: główna wada tego albumu – momentami jest nużąco. Numery w bardzo małym stopniu ulegają zmianie i nieraz przez kilka minut wałkowany jest ten sam, zapętlony motyw. Trochę mnie to zniechęciło, lecz na całe szczęście druga połowa płyty to zdecydowanie ciekawsze propozycje. Na czele stoi znakomita dziesięciominutowa, lekko funkująca minimalowa produkcja Applebima & Ramadanmana. Po niej rozbrzmiewa hipnotyczny utwór ’For Lost Relatives’ z nostalgicznym pianinem i rozbieganymi szelestami. Wreszcie coś soczystego. Równie wkręcający się jest ’Lab’ Lee Jonesa, który wręcz wwierca się w świadomość słuchacza surowym loopem.
W zasadzie średni ten pierwszy dysk, ale sytuację ratuje drugi krążek zawierający zmiksowane przez Willa Saula nagrania, które w Aus Music ukazały się na dwunastkach już wcześniej. Całość opiera się na tech house’owym brzmieniu, niepozbawionym dubowego charakteru. Przede wszystkim jednak jest lepiej zbalansowana niż pierwsza płyta i łagodnie płynąc, zabiera nas w ciekawą dźwiękową podróż. Wybijają się tu ’Philly Soundworks’ Sideshowa w remixie Lee Jonesa z ambientową przestrzenią roztaczaną przez klawisze czy przerobiony przez Rolanda Appela ’Wear Your Scars Like Medals’ Siana z egzotycznym podszyciem.
Trudno mi jest wystawić jedną ocenę. Pierwszej płycie wystawiłbym najchętniej tróję, ale trudno krzywdzić interesujący set znajdujący się w drugiej części zestawu. Wychodzi więc cztery z minusem za nieco usypiający początek. Tak czy siak warto sprawdzić, bo nawet wyrzucając z tracklisty nudne tracki zostaje nam ponad półtorej godziny niezłych rytmów.
Tracklista
Tracklista:
Disc 1
1. Sideshow feat. Cortney Tidwell – Television (All Night Long Version)
2. Roland Appel – Snow in Springtime
3. Sian – Siamese Cat
4. Shur-I-Kan – Tubular
5. Brooks – IWANCHU
6. Pearson Sound – Indelible
7. Appleblim & Ramadanman – Sous Le Sable
8. Martyn – For Lost Relatives
9. Lee Jones – Aria (Lawrence Remix)
10. MyMy – Going Going Gone
11. Lee Jones – Lab
12. Will Saul & Tam Cooper – Heartwave
13. Martyn – Electric Purring
Disc 2 ~ mixed by Will Saul
1. Will Saul & Lee Jones – Hug The Scary (Intro Edit)
2. MyMy – Butterflies & Zebras
3. Lee Jones – There Comes A Time (Prins Thomas Remix)
4. Sideshow – Philly Soundworks (Lee Jones Remix)
5. Lee Jones – Every Click Matters
6. Lee Jones – Soon (The Mole Remix)
7. Sian – Appletree
8. Lee Jones – The Secret
9. Lee Jones – Aria
10. Will Saul & Lee Jones – Hug The Scary
11. Motorcitysoul – Kazan (Exit Cube)
12. Lee Jones – Safari (Stimming Remix)
13. Sian – Wear Your Scars Like Medals (Roland Appel Remix)
14. Sideshow feat. Paul st. Hilaire – If Alone (Chateau Flight Dub Mix)
15. Motorcitysoul – Space Katzle
