Audioriver Festival 2020 został odwołany

Stało się to, czego wielu z nas obawiało się od dawna. Organizator największego festiwalu muzyki elektronicznej w naszym kraju - Audioriver 2020 właśnie ogłosił, że festiwal został przeniesiony.
Czarny dzień dla polskiej sceny festiwalowej
Piątek 17 kwietnia 2020 zapamiętamy jako jeden z najgorszych dni dla branży festiwalowej w naszym kraju. Orange Warsaw Festival, Sunrise Festival, a dosłownie przed chwilą organizator Audioriver Festival – wszyscy oni wydali dzisiaj oświadczenie o odwołaniu swoich edycji w 2020 roku. Choć wydarzenia mają być przełożone na przyszły rok, gdy jak mamy wszyscy nadzieję, sytuacja z pandemią koronawirusa zostanie pozytywnie wyjaśniona, pozostaje wielki smutek. Gdy tak duże podmioty decydują się na odwołanie eventów, pozostaje przestać mieć złudzenia co do pomyślnej przyszłości tegorocznego festiwalowego lata…
Audioriver Festival 2020 odwołany
Tegoroczny Audioriver Festival 2020 miał odbyć się w dniach 24-26 lipca. Na płockiej plaży zagrać mieli m.in. BICEP, Len Faki, Mathame, Paula Temple b2b SNTS,Claptone, Joris Voorn, Mind Against, Solomun i inni. W tym roku więc nie pobawimy się podczas niedzielnego Sun/Day ani nie zaśpiewamy „sto lat” z okazji 15-tej edycji festiwalu.
Jak ważne to dla Was wydarzenie, dajecie nam do zrozumienia praktycznie co roku nominując Audioriver do miana Festiwalu Roku w naszym plebiscycie Munoludy. Jaka przyszłość czeka w takim razie płockie wydarzenie? Odrobinę światła rzuca wydane właśnie oświadczenie organizatora.
Audioriver Festival 2020 odwołany – oświadczenie organizatora
O godzinie 18:00 zostało wydane oświadczenie organizatora Audioriver Festival 2020. Przeczytajcie:
Kupione przez Was wejściówki na ten rok zachowują ważność na festiwal, który odbędzie się w nowej dacie. Zachęcamy Was do tego, abyście zachowali swoje karnety do tego czasu – będzie to dla nas ogromne wsparcie. Liczymy, że spotkamy się na festiwalu w tym samym składzie.
Branża eventowa zagrożona #razemtańczymyrazemwalczymy
Patrząc na obecną sytuację na całym świecie zagrożeni nie są tylko organizatorzy, ale także podwykonawcy, technicy, agencje oraz artyści. Nikt nie wie, ile potrwa obecny stan, a wsparcia od głów państwa polskiego nie widać. Wczorajsze słowa o imprezach masowych nie napawają zbytnim optymizmem, co odbiło się szerokim echem w internecie.
Powstała już petycja do Rządu RP o pomoc dla branży eventowej, która wbrew temu, co we wczorajszym wystąpieniu oświadczył polski rząd, ma spory wpływ na gospodarkę i rozwój kulturalny Polaków. Swój podpis można złożyć tutaj.