Artysta na weekend: Flavio Lodetti + wywiad
Młody Włoch, który coraz odważniej poczyna sobie na klubowej scenie Europy a na swoich prężnie działających labelach skupia nietuzinkowych artystów. Przed Wami Flavio Lodetti.
Flavio Lodetti to włoski producent młodego pokolenia. Aktywnie działa na scenie muzyki elektronicznej w swoim kraju. Jest szefem dwóch wytwórni płytowych, które serwują dźwięki house i techno. Pierwsza z nich Frabon Recordings zrzesza całą grupę niezwykle energetycznych i ciekawych artystów wymieniając Mihalisa Safrasa, Phila Weeksa, Lemosa czy Alexa Cellara. Druga Panoramus to label bardziej techniczny z wydaniami Pig & Dan i Exercise One na czele.
Flavio wciąż gromadzi doświadczenie i korzysta z niego stając się coraz lepszym artystą. W naszej rozmowie opowiada o swojej miłości do muzyki, planach wydawniczych wytwórni, a także o tym jak zostać zauważonym w gąszczu muzyki klubowej. Poniżej również najnowszy set Flavia – miłego odbioru!
Flavio Lodetti Dj Set April 2010byflaviolodetti
WYWIAD: Flavio Lodetti (Frabon Rec./ Włochy)
Powiedz nam coś o Twoim zamiłowaniu do elektroniki, co jest dla Ciebie najważniejsze w muzyce, którą grasz i robisz?
Moja miłość do muzyki zaczęła się kiedy miałem 12 lat, wtedy też zakochałem się w tańcu… Szukałem w wielu klubach ciekawych dźwięków, aż w końcu trafiłem na imprezę z muzyką elektroniczną. Ten związek muzyki z tańcem został mi do dziś, dlatego zawsze staram się grać 'muzykę parkietową’ niezależnie od gatunku. Lubię house, tech czy minimal. W moich produkcjach staram się także dodać od siebie nieco bardziej oldschoolowe elementy.
Wydałeś swoją muzykę w kilkudziesięciu różnych wytwórniach. Powiedz nam współpracę, z którym labelem oceniasz najlepiej?
To prawda, 2 ostatnie lata były dla mnie naprawdę owocne. Wydałem dla Bla Bla, OStwind, Regular i innych ciekawych wytwórni. Kilka z moich produkcji ukazało się w kooperacji z naprawdę uznanymi nazwiskami, co pozwoliło dużo mi się od nich nauczyć. Poznałem szefów znaczących wytwórni, którzy podzielili się ze mną cennym doświadczeniem związanym z zarządzaniem własnym labelem. Myślę, że dzięki temu mogę powiedzieć, że stałem się lepszym managerem swojego projektu.
Porozmawiajmy o Twoich wytwórniach. Jesteś szefem m.in. Frabon Rec i Panoramus, czego możemy się spodziewać po każdym z tych projektów?
Jeżeli chodzi o Frabon właśnie wyszła epka Frabon 04, jak zwykle na winylu i w kolorze. Zawsze zwracam uwagę na estetykę samego wydania. Na krążku znajduje się mój numer „Himera” oraz kilka remiksów, m.in. Ali Kuru. Płyta dostała pozytywne opinie od Toma Novy’ego czy Dubfire, tak więc mam nadzieję, że będzie udanym wydaniem. Jeżeli chodzi o samą wytwórnię zgromadziliśmy już kilka ciekawych artystów. Na trzech dotychczasowych propozycjach można było usłyszeć muzykę takich producentów jak: Mihalis Safras, Andre Crom czy Lemos. Kolejna płyta Frabon 05 będzie wydana niedługo, a znajdą się na niej numery od Deep N Chic. „Szóstka” natomiast będzie prawdziwą bombą. Wybuchnie we wrześniu, a będzie to mój singiel z remiksami od Phila Weeksa, Chrisa Carriera, Acumena, Mirco Violi i Fabio Giannelli. Zapraszam na naszą stronę by przesłuchać propozycje wytwórni.
Jakie są Twoje cele w karierze muzycznej?
Myślę, że nie będę oryginalny gdy powiem, że zawsze chciałem grać w nowych miejscach, ciekawych, dużych klubach oraz robić muzykę wydawaną przez coraz większe labele. Jak na razie się to udaje, więc mam nadzieję, że dalej będę realizował swoje cele.
Powiedz nam coś o Twoim procesie tworzenia muzyki, jakie elementy są dla Ciebie najważniejsze i jak musi brzmieć kawałek, aby mógł opuścić Twoje studio?
Nigdy nie chciałem robić z siebie kolejnej kopii jakiegoś potentata w tym biznesie i nikomu tego nie radzę. Należy znaleźć własny styl, poszukiwać do znudzenia tej nuty, która najbardziej uderzy w nasze serce, a potem starać się ją rozwijać i opakowywać w coraz ambitniejszą formę. Wytwórnie często szukają innej muzyki, dlatego tylko bycie oryginalnym i jedynym w swoim rodzaju może przekonać kogoś, że jesteś wart by Twoja muzyka była wydana. Pragnę by moja muzyka posiadała energię, która ruszy ludzi do tańca – sam z resztą nie wypuszczę utworu, który mnie nie rusza z fotelu;)
Rozmawiał: Kuba Juerga Maćkowski
