27 lat singla „Insomnia” Faithless

27.11.1995 roku – pierwsze wydanie singla Insomnia

Insomnia to jeden tych tanecznych numerów, który początkowo przeszedł niemal niezauważenie. Wydanie singla w listopadzie 95. było umiarkowanym sukcesem. Piosenka dotarła bowiem zaledwie do 27. miejsca listy singli w Wielkiej Brytanii.

Faithless pracowali w tym czasie nad albumem Reverence, który w swoim założeniu był bardzo eklektyczny: zawierał brzmienia bluesowe, elektroniczne, ale i R’n’B – do całości potrzebny był mocny klubowy kawałek do muzyki Rollo i Sister Bliss – do udziału w numerze i napisania tekstu został zaproszony raper Maxi Jazz, który stworzył słowa do tego numeru niemal natychmiastowo.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Mimo że fraza „I Can’t Get No Sleep” znana była miłośnikom muzyki tanecznej już wcześniej – kawałek o tym tytule i z takim refrenem wydali w 1993 roku Masters At Work z Indią na wokalu – to jednak Faithless i ich klasyk zakorzenili się w świadomości klubowiczów na kolejne dziesięciolecia.

Sister Bliss, która w latach 90. była uznaną DJ-ką goszczącą regularnie na łamach „Mixmaga” i w klubach Zjednoczonego Królestwa, mającą na koncie m.in. znakomity singiel Cantgetaman Cantgetajob Life’s A Bitch (z Colette na wokalu), w rozmowie z The Guardian tak opisywała okoliczności powstania Insomnii:

Pisaliśmy Insomnię w ogrodowej altanie, bo tam właśnie miał swoje studio nasz producent Rollo Armstrong. Przebywanie tam cały dzień, a potem DJ-owanie przez całą noc w klubie było jak permanentny jetlag. Wymyśliłam więc tytuł Insomnia, ponieważ nie mogłam w ogóle zasnąć. Rollo tak naprawdę nie grał na żadnym instrumencie. Ma chorobę zwaną synestezją, w której widzisz muzykę jako kolory, więc po prostu opisywał, jak chciał, żeby coś brzmiało. Przez większość czasu byliśmy bardzo naćpani.

Pete Tong namawia Faithless na ponowne wydanie singla

Wersja albumowa tego utworu trwała aż 9 minut i nie chciano jej grać w radiostacjach: nie miała refrenu i była zwyczajnie za długa. Dopiero po zrobieniu klasycznej wersji na płytę 7” utworem zainteresowało się BBC Radio 1 i zaczęło go grać. Mimo rosnącej popularności kawałek wylądował zaledwie na 27. miejscu zestawienia top singli w UK. W 11 miesięcy później, po namowach Pete’a Tonga, został wydany ponownie i sprzedawał się znacznie lepiej, dochodząc do top 3 oraz wskakując na pozycję nr 1 w krajach takich jak Kanada, Finlandia, Norwegia.

Ocenzurowany tekst piosenki i występ przed… Spice Girls

Zespół Faithless został zaproszony do słynnego programu Top of The Pops, gdzie wystąpił obok… Spice Girls (sic!)
Podczas występów na żywo (zwłaszcza dla MTV) Maxi Jazz zmuszony był zmieniać (czytaj: cenzurować) pierwsze linijki tekstu. Recytował „Deep in the bosom of the gentle night”, zamiast: „I only smoke weed when I need to”. Sami wiecie dlaczego.

Nurt Pizzicato-House, remiksy Armanda Van Heldena oraz hołd dla Detroit

Wracając do warstwy muzycznej: słynny riff, który stał się potem początkiem nowego nurtu muzyki tanecznej Pizzicato- House (wykonawcy tacy jak Brainbug, DJ Quicksilver, Future Breeze), powstał, gdy Rollo szukał elektronicznego brzmienia skrzypiec, zapożyczając pomysł przejścia z akordu durowego na molowy z I Feel Love Donny Summer. Jeśli chodzi o remiksy, to jednym z najciekawszych była rekonstrukcja Armanda Van Heldena, który zrobił go w stylu święcącego wtedy pierwsze triumfy undergroundowego speed-garage’u.

Tymczasem Moody Mix był hołdem dla Detroit Techno, a zwłaszcza Carla Craiga.

Insomnia w zestawieniach klasyków tanecznych

Insomnia, która zdobyła w Wielkiej Brytanii podwójną platynę, sprzedając się w gigantycznej – zwłaszcza w porównaniu z obecnymi liczbami – ilości… 1 200 000 egzemplarzy, stała się jednym z najważniejszych klasyków muzyki tanecznej. „Mixmag” umieścił ją w top 5 utworów wszech czasów, „DJ Mag” – na 14. miejscu Top 100 Club Tunes, a MTV Dance uplasował ją na 22. miejscu listy hymnów tanecznych.