Paul Mogg

Był czas kiedy brytyjski Bristol okazał się dla nowych brzmień jednym z bardziej wpływowych i zarazem medialnych miast w Europie. Nie chodzi tutaj tylko o masowo adorowany trip-hop ale także o bardziej zakręcone brzmienia nowej elektroniki.
Luke Vibert, dj Shadow, Unkle czy dj Krush – żyjące legendy bristolskiego MoWax. Ich równie uzdolnionymi kumplami z wytwórni byli the Psychonauts. Ci jednak dość wcześnie porzucili wyspiarskie otoczenie i zabierając zebrane doświadczenie odważnie wpisali się w dorobek International DeeJay Gigolo. Wytwórni ideowo im bliższej, muzycznie bardziej zróżnicowanej i przez to życiowo ciekawszej.
W tej perspektywie pewnym zaskoczeniem może wydawać się to, że pierwszy album Psychonauts „Song for creatures“ przyniósł jednak muzykę typowo wyspiarską. Pełną leniwych choć muzycznie i aranżacyjnie wypieszczonych kawałków. Mimo, że różna od stereotypu „muzyki z Gigolo“ została bardzo dobrze przyjęta na Starym Kontynencie i przyniosła także kilka prawdziwych klubowych przebojów.
Największym z nich bez wątpienia stał się „World Keeps turning“, który doczekał się niezliczonej ilości mixów i był ozdobą bardzo wielu mixowanych albumów (np. Superpitcher „Today“ czy kompilacje londyńskiego Fabric). Ilość mixów, ich zróżnicowanie a także zainteresowanie nimi, było tak duże, że dj Hell zdecydował się „wypuścić“ na Gigolo album (2×12) tylko z tymi mixami.
Na polu sztuki djskiej Psychonauts od wielu już lat reprezentuje Paul Mogg. W swoich setach, nie boi się on używać kontrastowych połączeń. Bez wahania łączy ambitne kawałki z klubowymi killerami, dzięki czemu uzyskuje zaskoczenie i buduje nową „jakość“.
Gwarantuje to niezwykłą, absolutnie niebanalną a jednocześnie bez dwóch zdań szalenie energetyczną zabawę. W perspektywie swojego wieloletniego doświadczenia didżejskiego – zaczynał przecież w połowie lat 90-tych – nabrał koniecznego dystansu nie tylko do muzyki.
Dzisiaj dzieląc życie pomiędzy Paryż gdzie mieszka – to miasto jest wszak azylem i wylęgarnią dla nowego elektro i Berlin gdzie ma studio – udziela się w bardzo wielu różnych projektach.
Od produkcji HipHopowych do aranżacji didżejskich dla Roisin Murphy na żywo. W swoich setach udowadnia, że najważniejsza jest wyobraźnia i styl… i odrobina zawsze dobrego electro.